MARKETING PRAWDY



MARKETING PRAWDY


Jak myślicie, czy ludzkość lub chociaż jej część dojrzała już do prawdy, a raczej jej wielu odmian w kwestii reklamy? Ja myślę nad tym pojęciem już co najmniej 7 lat i mam dość. Chcę o tym napisać wprost i marzę, by wreszcie jakaś agencja reklamowa z jajami lub chociaż jakiś Prezes firmy farmaceutycznej, wzięli to na serio...

Co mam na myśli pisząc o marketingu prawdy? Spójrzcie na zdjęcie, które specjalnie zrobiłam do artykułu. Jakieś 10 lat temu przewidziałam, że "kiedyś" na papierosach będą umieszczane zdjęcia z chorobami i strasznymi rzeczami dla zdrowia, jakie niesie za sobą nałogowe palenie papierosów.

Tak, ale to jest jedna strona medalu. Druga jest taka, że to dzięki papierosom ludzie nawiązują przeróżne relacje z innymi, kiedy jest im źle, smutno, mają jakiś problem i muszą się komuś wyżalić.
Wtedy zwyczajnie rzucają hasło: idziemy na fajkę? I po kłopocie, lody są przełamane i nie dość, że wyrzucimy, co nam leży na wątrobie, to czasem nawet możemy posłuchać, że inni mają jeszcze bardziej przejebaną sytuację życiową. Same korzyści, co? Nie wspomnę już jak łatwo kogoś poderwać pytając o ogień lub fajkę. Tak sobie myślę, że kiedyś chyba leciały ładne reklamy pokazujące właśnie ludzi, którzy byli zintegrowani i szczęśliwi, a połączyły ich papierosy danej marki. Problem jest tylko taki, że papierosy uzależniają nasz organizm i zwyczajnie go zabijają.

Moja historia z papierosami jest bardzo nietypowa. Nałogowo nie paliłam nigdy. Pamiętam, że chyba w wieku 12 lat tata z sąsiadem dali mi i kolegom fajkę, żebym "nie musiała próbować po bramach". Pewnie wzięłam jednego macha i podziękowałam. Wychowywałam się w dobrej dzielnicy z jedną kamienicą dzieciaków z nieco gorszymi warunkami bytowymi. Oni palili, mnie nie ciągnęło do tego kompletnie. Do czasu. Po trzydziestce przeszłam swego rodzaju bunt. Zawsze byłam bardzo grzecznym i ułożonym dzieckiem,  więc żeby jakoś wyrazić swój bunt, zaczęło mnie ciągnąć do fajek. Wszyscy dookoła bardzo się temu dziwili, ale ile cudownych rozmów z różnymi osobami dzięki temu przeprowadziłam, to już moje. Nie uzależniłam się, ale wpadłam na taki oto pomysł.

Zamiast walczyć z nałogiem, nikotynizmem tak, jak to robi Prezes Aflofarmu Jacek Furman:

Chociaż ta kampania "nie spal się na starcie" jest jest całkiem niezła, zerknijcie sobie jeśli macie wolne 7 minut: https://www.youtube.com/watch?v=bXlUbaKfyzI

Pomyślałam, aby każdy z nas:

1) kupił paczkę papierosów i słomki do picia (podobno najbardziej ekologiczne są te papierowe, ja  niestety do zdjęcia użyłam plastikowych)

2) poprzycinał słomki na długość papierosa i wypełnił nimi paczkę (fajki oczywiście wyrzucić do kubła!!!!)

3) następnie napisał swoją prawdę, tę przez którą zaczął palić lub tę, która miała miejsce właśnie dzięki papierosom (np. poznałem fajne dziewczyny z klasy, poznałam swojego męża, poznałam kolegów mojego brata). Cokolwiek Wam przyjdzie do głowy, byle było to Wasze i prawdziwe.

4) Jeśli nigdy nie paliliście, to możecie napisać swoją inną prawdę, np. mój dziadek zmarł przez raka płuc, palił 50 lat, o wiele za wcześnie :(... lub "zdiagnozowali mi raka płuc, był to ten sam dzień, gdy dowiedziałam się, że będę BABCIĄ"...

5) Tę prawdę należy napisać na kartce i przykleić na paczce od papierosów ze słomkami.

6) Jeśli ktoś ma więcej czasu, to może poprzyklejać różne preteksty do rozmów na słomkach, tam gdzie na papierosach jest część z filtrem (może to być na przykład: "starzy mnie wkurwiają, pogadamy o tym?", "chcę się przewietrzyć", "zakochałam się, muszę Ci o tym opowiedzieć!", "mam problemy w pracy, potrzebuję wsparcia", "nudzi mi się, opowiesz mi dowcip?", "mam ochotę na sex, a Ty?", "chciałabym mieć już rodzinę, co Ty na to?"....i co tylko przyjdzie Wam do głowy)

7) Taką gotową paczkę papierosów warto wręczyć komuś bliskiemu, kto zaczyna palić, a nawet komuś, kto jest już palaczem nałogowym. Warto porozmawiać o papierosach szczerze i zastanowić się, DLACZEGO TAK WŁAŚCIWIE PALIMY. Jeśli uświadomimy sobie, że są to tak błahe powody, jak wstyd przed otworzeniem się na drugą osobę, to jesteśmy na dobrej drodze do świadomego wyboru: NIEPALENIA PAPIEROSÓW :).

Wiem, wiem...zaraz mi zarzucicie, że wdychając powietrze przez te słomki, będziecie wdychać smog. To też jest prawda, ale na smog jeszcze nie wymyśliłam rozwiązania, więc póki co musimy go wdychać.

Liczę na młodzież, mam nadzieję, że podłapią ten pomysł szkoły i będą budować świadomość młodych ludzi, że niestety wszystko ma różne oblicza. Jeśli człowiek ma świadomość zarówno niszczącej jak i twórczej mocy papierosów, myślę, że będzie umiał wybrać, co w danym momencie jest dla niego najważniejsze i przyniesie lepsze skutki dla zdrowia i portfela ;)...

Piszcie w komentarzach swoje PRAWDY związane z papierosami.


Pozdrawiam i życzę zdrówka!
Generation Y




P.S.

Powiem Wam, że chciałabym, aby ktoś mnie regularnie "bzykał oczami". Chodzi mi o to, że póki co z większością moich teksów uprawiam "gałkowy onanizm". Jest on bardzo przyjemny, ale ja chętnie podziele się swoimi myślami przelanymi na bloga z innymi. Z tymi, co myślą podobnie i z tymi, co całkiem inaczej. Zawsze można się czegoś nauczyć, bo onanizm na dłuższą metę jest podobno szkodliwy. Jednocześnie dziękuję wszystkim, którzy wytrwale "bzykają się" z moimi tekstami i w większości z tego stosunku są zadowoleni! Na pewno nie jest to łatwe zbliżenie. Ba, to w większości jest sado-maso okraszone nutką romantyzmu. Tym bardziej - doceniam!

Ostatni miesiąc przyniósł mi ponad 1000 wyświetleń (stety bądź nie, głównie post związany z lekami na pryszcze), ale idzie ku lepszemu. W przeciągu roku moje "pozablogowe" wypociny i ryciny zostały docenione zarówno w postaci drukowanej książki jak i na łamach jednego z większych polskich tygodników. Szał ciał, kasę mam dzięki cudownemu i pracowitemu Mężowi, więc głównie zależy mi na zmianie świadomości. To tutaj wszystko się zaczyna i kończy. A póki co serdecznie zapraszam do rundy drugiej lub na priv: letmillennialsspeak@gmail.com


1. GASTRONOMICZNY BURDEL 


2. STRACIŁAM WIARĘ


3. CO STOJĄCE, JEST PODNIECAJĄCE


4. KOŚCIÓŁ KATOLICKI TO SEKTA?


5. MARKETING PRAWDY 


6. GUESS WHO AM I


7. REKRUTER I KANDYDAT W JEDNYM CIELE


8. ZASADY RZĄDZĄCE ŚWIATEM


9. JESTEM EMPATĄ


10. ZOSTAŁEŚ ZMANIPULOWANY


11. TEST NA BYCIE MĘŻEM


12. TO THE CRAZY ONES

14. OPOWIEŚĆ O CZŁOWIECZEŃSTWIE


15. IZOTRETYNOINA A DEPRESJA


16. EKONOMIA MIŁOŚCI - recenzja


17. TYLKO NIE MÓW NIKOMU


18. BIOGRAFIA ELONA MUSK'A - RECENZJA


19. SAPIENS (OD ZWIERZĄT DO BOGÓW) - RECENZJA


20. 10 PRZYKAZAŃ - CZY TO MA SENS?


21. MOJE FAZY MANII - OBJAWY


22. OBALAM 8 BŁOGOSŁAWIEŃSTW?


23. MOJE FANTAZJE


24. ŻYCIE TO SINUSOIDA


25. HOMO DEUS  - Yuval Noah Harari - RECENZJA


26. PRZYJEMNOŚĆ DLACZEGO LUBIMY TO, CO LUBIMY





Komentarze

  1. Do reklamy trzeba podchodzić z dystansem, no ale to już zadanie marketingowców żeby przekonać klienta do zakupu
    https://martis-consulting.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jak Pan trafił na ten wpis? On powstał w dość zaawansowanej fazie manii, ale nadal uważam, że kiedyś reklamy będą o wiele bardziej szczere niż teraz i tym zyskają wiernych klientów. A póki co, tak jak Pan napisał, trzeba podchodzić do nich z dystansem. Powodzenia w martis-consulting ;)

      Usuń
  2. W reklamowaniu własnego produkty/biznesu szczerość tego podstawa. Jeśli klient dowie się, że został oszukany zawsze zapamięta to na długo. Sam prowadzę kampanie reklamową z firmą Vizer z Wrocławia i podobnie jak oni uważam, że szczerość w reklamie to podstawa

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedni marketing czyli de fakto sprzedaż jest niesamowicie ważna w każdym biznesie. Takie odpowiednie szkolenie mozna znaleźć tutaj https://integritysolutionspoland.pl/

    OdpowiedzUsuń
  4. To prawda. Odpowiednio dobrane działania marketingowe to klucz do sukcesu. Dlatego ja zdaję się na profesjonalistów takich jak Agencja Sukcesu - http://kreacjasukcesu.pl To agencja marketingowa z doświadczeniem, wiem, że doskonale wiedzą co robić by moja firma mogła się rozwijać. Nie działąm już na własną rękę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  6. Moim zdaniem w przypadku reklamy warto korzystać z pomocy specjalistów, dlatego polecam Wam bardzo interesujący artykuł na stronie http://www.codecup.pl/dlaczego-twoja-pozycja-w-google-jest-tak-wazna/ . Co sądzicie o takim rozwiązaniu w przypadku biznesu?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty